Strona główna
Już po raz 10. nasi Czytelnicy docenili lekarzy rodzinnych, specjalistów, dentystów i przychodnie
Mało kto z nas wychodząc z gabinetu lekarskiego, pamięta, jak się nazywa specjalista. Zwłaszcza jeśli wyszliśmy dobrze zdiagnozowani, wyleczeni i zadowoleni. Plebiscyt „Lekarz Roku” stworzony przez „Gazetę Krakowską” i Okręgową Izbę Lekarską w Krakowie powstał dziesięć lat temu, by zauważyć, docenić i pokazać tych, którzy chcą pomagać swoim pacjentom. Żeby chwalić tych lekarzy, którzy nie boją się ryzykownych decyzji, szanują chorego i zawsze mają dla niego czas. Żeby promować dobre praktyki lekarskie i profesjonalizm wśród specjalistów.
W ciągu dziesięciu lat przyznaliśmy 98 tytułów, nagrodziliśmy 27 lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej, 27 specjalistów i 12 stomatologów.
To nie koniec. Pacjenci podczas plebiscytu sami wybrali 24 najlepsze przychodnie w całym województwie, w tym dwie - NZOZ „Tyniec” i „Vadimed” (Kraków) dostały tytuł „Super-przychodnia”, gdyż trzy lata pod rząd zajmowały pierwsze miejsce w kategorii „Przychodnia Roku”.
Dwa lata temu członkowie kapituły postanowili wprowadzić nową kategorię „Osobowość roku”, w której zwycięzcą nie jest lekarz, tylko przedstawiciel innego zawodu - pomagający na różne sposoby chorym.
W tym roku ten tytuł otrzymał Jan Żuchowicz z Nowego Sącza. Parestand - tak nazywa się unikatowe urządzenie do nauki chodzenia, które skonstruował. Wynalazek zamówił już ośrodek rehabilitacji w Austrii i Niemczech. Parestand wykorzystuje już wiele centrów rehabilitacyjnych w Polsce. Urządzenie czone do nauki chodu osób, które utraciły tę zdolność po udarze mózgu, stwardnieniu rozsianym czy wypadku - tłumaczy Jan Żuchowicz. Skromny inżynier z Nowego Sącza sam dwa lata temu przeżył udar mózgu i to wtedy wpadł na genialny pomysł.
Uroczystą galę wręczenia nagród zorganizowaliśmy w centrum sztuki japońskiej „Manggha” w Krakowie. Emocji podczas otwierania kopert z nazwiskami zwycięzców nie brakowało. Czytelnicy głosowali na swoich faworytow i w rezultacie padła rekordowa liczba głosów: ok. 45 tys.
Źródło: Gazeta Krakowska, 20 stycznia 2014